piątek, 21 września 2007

Propozycja na weekend: Skalne Miasto w Czechach

Piękno naturalnej przyrody, labirynty skał, górskie jeziora i wodospady oto co ma do zaproponowania Skalne Miasto w Czechach położone między wsią Adrspach, a miasteczkiem Teplice nad Metuji niedaleko od naszego Kłodzka.








wtorek, 18 września 2007

Fotorelacja: I Otwarty Turniej Piłkarski For Internetowych

16 września odbył się w Częstochowie I Piłkarski Turniej For Internetowych. Zwyciężyła reprezentacja forum Raków.com.pl, II miejsce zajęło CzęstochowaForum, III miejsce AZSCzęstochowa.com, zaś IV miejsce WłókniarzForum.net.

środa, 12 września 2007

Częstochowa: Pierwszy Otwarty Turniej Piłkarski For Interenetowych

Pierwszy Otwarty Turniej Piłkarski Częstochowskich For Internetowych już 16 września, na stadionie Rakowa w Częstochowie. Wstęp wolny.


Pomysłodawcą i organizatorem turnieju „Med@lik Cup” jest CzestochowaForum.pl. Na pomysł zorganizowania turnieju wpadli dwaj użytkownicy forum, ToMNR i Przemek. To oni wzięli na siebie ciężar organizacji imprezy, znaleźli sponsorów i zachęcili użytkowników innych częstochowskich for do wzięcia udziału w Turnieju. Patronat honorowy nad turniejem objął Wiceprzewodniczący Sejmiku Śląskiego – Grzegorz Sztolcman. Ambicją organizatorów jest, aby ich turniej zamienił się w cykliczną imprezę, skupiającą coraz więcej drużyn i publikę – nie tylko z Częstochowy.

Zasady gry
Mecze w fazie grupowej trwają 2×20 minut, przerwa 5 minut. W fazie finałowej mecze będą trwały 2×25 minut, przerwa 10 minut. Dodatkowym warunkiem jest to, że w trakcie każdej połowy, pomiędzy 5 a 15 minutą meczu, w każdym zespole ma wystąpić kobieta. Punktacja: zwycięstwo – 3 pkt., remis – 1 pkt., przegrana – 0 pkt. W meczu o III miejsce wystąpią drużyny z najmniejszą ilością punktów. W meczach finałowych, w przypadku remisu, o zwycięstwie zadecydują rzuty karne. Mecz towarzyski „Dziennikarze kontra Urząd Miasta”, odbędzie się w systemie 2×45 minut, przerwa 15 minut. W przypadku remisu, o wyniku również zadecydują rzuty karne. W trakcie trwania całego turnieju kibice będą mogli posilić się kiełbaską i wodą mineralną.

Będzie się działo
10:30 – Oficjalne rozpoczęcie I Otwartego Turnieju Piłkarskiego Częstochowskich For Internetowych MED@LIK CUP
11 – 16 – rozgrywki fazy grupowej
17 – mecz o III miejsce
18 – mecz towarzyski Dziennikarze vs. Urząd Miasta
20 – finał Turnieju
21.15 – wręczenie nagród, zakończenie Turnieju
W Turnieju udział wezmą reprezentacje czterech popularnych w Częstochowie for internetowych:
www.rakow.com.pl
www.wlokniarzforum.net
www.azsczestochowa.com
www.czestochowaforum.pl
Wpis pierwotnie opublikowany w serwisie Wiadomości24.pl

niedziela, 9 września 2007

Kto odpowiada za pijanych turystów?

Turystów w polskich górach jest coraz więcej. Wśród nich spora grupa to turyści „w stanie wskazującym”. Picie alkoholu w górach to proszenie się o nieszczęście. Czy jednak ci co piją są jedynymi winnymi ewentualnego nieszczęścia?


Stara prawda mówi, że każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Tak więc naturalną koleją rzeczy jest to, że turysta pijący na szlaku, na własne życzenie ryzykuje swoim życiem. Czy jednak sprzedaż piwa w schroniskach nie przenosi części odpowiedzialności na sprzedających? Takie przemyślenia naszły mnie kilka tygodni temu, kiedy wchodziłem na Babią Górę i odpoczywałem na Markowych Szczawinach.
Schronisko na Markowych Szczawinach jest aktualnie w remoncie. Stare, stuletnie schronisko zostało rozebrane, a na jego miejsce budowane jest nowe, dużo nowocześniejsze. Mimo niedogodności z tym związanych, turystyka na stokach Diablaka kwitnie. Dziesiątki ludzi przewijają się w górę i dół szlaków, zatrzymując się na odpoczynek w okolicach Markowych Szczawin. Członkowie GOPR, mimo niedogodności związanych z budową schroniska, starają się zaspokoić wszystkie potrzeby rzesz turystów. Zorganizowali miejsce do odpoczynku, gdzie można skorzystać z ław oraz stołów. W domku goprowców sprzedaje się różne przydatne rzeczy, ciepły posiłek, wodę mineralną, herbatę, gorącą czekoladę, a nawet …piwo! Tak, też nie mogłem w to uwierzyć!

Sprzedaż alkoholu w Polsce nie jest zakazana, ale handlowanie piwem na szlaku to skrajna nieodpowiedzialność. Turysta po dwóch, czy trzech piwkach, nabiera legendarnej już ułańskiej fantazji, okazuje się kozicą na górskich szlakach, jak sam Janosik potrafi przemykać nad skrajem przepaści… trach i nieszczęście gotowe. Kto jest wtedy winny temu nieszczęściu? Oczywiście bezmyślny turysta, który sięgnął po alkohol w górach, ale czy i współwinnym nie jest równie bezmyślny goprowiec, który sprzedał piwo? Przede wszystkim jak to możliwe, że ktoś kto na co dzień ratuje ludzkie życie, równocześnie w tak bezmyślny sposób je ryzykuje?

Wiele razy w mediach pokazywano ratowników GOPR krytykujących chodzenie po górach pod wpływem alkoholu. Niedawno GOPR w Tatrach uratował życie turyście, który okazał się pijany. Ratownicy publicznie skrytykowali jego głupotę, a także zapowiedzieli odzyskanie kosztów akcji ratunkowej od pijanego turysty. Tymczasem na stokach Diablaka można kupić piwo w schronisku GOPR…

Artykuł pierwotnie opublikowano w serwisie Wiadomości2